Miguel Gilgun
Liczba postów : 2 Data dołączenia : 05/06/2012
| Temat: Miguel Gilgun// Matt Hitt Wto Cze 05, 2012 3:10 pm | |
| {Miguel Gilgun} → data urodzenia & wiek {15 grudzień, 30 (?) lat } → miejsce urodzenia {Londyn} → orientacja {generalnie hetero}
{ charakter }
„ Uroczy z niego chłopiec. Pogodny. Czy słońce czy deszcz, zawsze się uśmiecha, ma ochotę się bawić, skakać, grać, tańczyć, imprezować. I chociaż latka mijają, on jest wiecznie zadowolony, można by rzec - nie starzeje się. Ale o tym później. Wydawać by się mogło, że nie ma czegoś co mogłoby mu zniszczyć humor. Przyjmuje życie z uśmiechem, a że nie jest jakimś wyjątkiem i i jemu zdarzają się gorsze dni, warto zauważyć jak reaguje na niepowodzenia. Otóż Miguel obraca wszystko w żart. Stan tej niezdrowej beztroski, braku poczucia odpowiedzialności pogłębił się u niego zaraz po pierwszym ukazaniu się mocy. Nie widzi zasadniczych trudności w bycie człowieczym. W jego mniemaniu wszystko jest wyjątkowo łatwe i nie ma się co głowić nad sprawami, które niektórym spędzają sen z powiem. Możliwe, iż wynikiem tak beztroskiego pojmowania rzeczywistości, jest pewna dość pozytywna (dla niego) własność - otóż Miguel to niesamowity farciarz. Cudowne dziecko, które może nie tyle intelektem co brawurą, nie tyle męskością co przebojowością miał drzwi otwarte wszędzie, ludzie raczej za nim przepadają. Ma wielu znajomych, nierzadko takich tylko na imprezy. Ale z innymi ludźmi też się koleguje. Z piekarzem, mleczarzem, panią z kiosku, sąsiadką. ” { moc }
„Nie mam tylu lat na ile wyglądam. Jeszcze miesiąc temu miał około trzydziestki. Szykował się do imprezy życia: planował, że większą wyprawi za dziesięć lat, ale ta miała być epicka. Każda kolejna będzie jeszcze mocniej epicka. W końcu facet zaczyna życie po czterdziestce, no niektórzy po pięćdziesiątce. Nie przykładał w sumie dużej wagi do liczb. Są i jest fajnie. W szkole co prawda lubił matmę, ale no nie aż na tyle by się nią przejmować. Liczby uderzyly go dopiero w urodziny. Rano zauważył u siebie znaczną poprawę wyglądu, i nie chodziło tu tylko o to, że opuchnięte oczy przestały być opuchnięte: nagle Miguel stracił pięć kilo, a blizna na brzuchu, którą zrobił sobie tydzień wcześniej znikła. Wzruszając na to ramionami, poszedł na imprezę. I kiedy reszta trzydziestolatków już zgonowała, on bawił się przednio w towarzystwie dwudziestolatków. Mógł to ignorować. Ale pewnego dnia obudził się jako nastolatek, lat dziesięć włosy krótkie na głowie, natomiast pod pachami nic nie mówiąc już o kroczu I WTEDY GO TO UDERZYŁO. Ubzdurał sobie, że cofa się w rozwoju. Dwa dni pobył chłopcem, ale kolejne dwa dwudziestolatkiem. Zmiana czasu była okropna, chłopak nie wiedział co ma właściwie począć z takimi życiem! Narazie od tygodnia tkwi w ciele dwudziesto pięciolatka i bawi się ile wlezie, w obawie, że niedługo skończy jako starzec. ” { coś więcej }
„ Urodził się w Lodynie i jedynym językiem, który zna jest angielski. Jednak jako, że jego babka była francuską umie też kilka zdań po francusku. Nie znosi nosić garniturów. Kojarzą mu się z pogrzebami. Zawsze nosi ze sobą słuchawki z muzyką. Ma jedną siostrę. Jest od niego młodsza. To ją tylko kocha i zrobiłby dla niej wszystko. ”
{matthew hitt} | |
|
Charlotte Sacheverell
Liczba postów : 35 Data dołączenia : 24/05/2012 Age : 31 Skąd : Astoria Orientacja : heteroseksualna
| Temat: Re: Miguel Gilgun// Matt Hitt Wto Cze 05, 2012 3:23 pm | |
| Będzie, że się czepiam ;_; no ale muszę :< ta moc trochę pasuje do fabularnego szablonu | |
|
Miguel Gilgun
Liczba postów : 2 Data dołączenia : 05/06/2012
| Temat: Re: Miguel Gilgun// Matt Hitt Wto Cze 05, 2012 3:49 pm | |
| no właśnie bo ja nie rozumiem tego szablonu xd jak to zmienić? | |
|
Charlotte Sacheverell
Liczba postów : 35 Data dołączenia : 24/05/2012 Age : 31 Skąd : Astoria Orientacja : heteroseksualna
| Temat: Re: Miguel Gilgun// Matt Hitt Wto Cze 05, 2012 3:58 pm | |
| - Cytat :
MOCEAby wszystko było jasne (chociaż nic nie gwarantuję zważając na mój sposób tłumaczenia pewnych rzeczy ^^) kilka słów o samych MOCACH:Początkowo wszyscy użytkownicy mają takie same moce, a raczej "pakiet mocy" które w pewien sposób opierają się na magii (tylko my nie bawimy się w różdżki i zaklęcia). Co potrafią utalentowani? Ich wszystkie chęci, zamiary które dotąd kłębiły się wyłącznie w ich głowach jakby same z siebie wchodzą w życie . Między innymi kontrola ognia, wody, w pewnym stopniu zjawisk pogodowych, przesuwanie przedmiotów, niszczenie/deformowanie ich i tym podobne. Wszelkie teleportacje, czytanie w myślach, nieśmiertelność itd. można otrzymać wyłącznie jako bonus przy tworzeniu kręgu. Prosimy więc abyście uzupełniając w karcie rubryczkę dotyczącą mocy zwrócili na to uwagę Nie zaznaczajcie, że wasza postać potrafi np. "kontrolować zjawiska pogodowe", bo jak wspominałam wyżej "moce" nie opierają się na jednej umiejętności. W razie jakichkolwiek pytań - śmiało w tym temacie :3 + pomocne mogą być filmiki promo, tak trochę widać te całe czary mary Najłatwiej byłoby napisać "tak jak wyżej", no ale; ich supermoce opierają się na magii (dlatego potem mogą łączyć kręgi i dlatego ich moce stają się silniejsze) Magia użytkowników nie zamyka się na jednej umiejętności a na różnych, początkowo drobnych zdolnościach które z czasem mogą rozwijać, ulepszać czy po prostu odkrywać. Tak jak wypisałam MIĘDZY INNYMI kontrola żywiołów, pogody, niszczenie/deformowanie/przesuwanie przedmiotów itd. W pierwszej fazie coś w stylu "Skupiam się na telewizorze i go włączam", "ktoś mnie denerwuje siłą umysłu spycham go na ścianę", "na zawołanie mogę wywołać deszcz" itd. itp. - coś w tym guście I powtarzam, każdy nowy ma WIELE takich zdolności, bo to wszystko zamyka się na magii :3 A wszelkie czytanie w myślach, manipulowanie ludzkimi umysłami, to co ty masz w swojej karcie, teleportacja śmiery bajery to moce które losowo można dostać po związaniu kręgu : D No, może teraz trochę łatwiej będzie to ogarnąć. | |
|
Sponsored content
| Temat: Re: Miguel Gilgun// Matt Hitt | |
| |
|